Dary natury zatopione w niezwykłych produktach
z pielęgnacyjnej linii morskiej od LE
PETIT MARSEILLAIS
O zadziwiającym wpływie klimatu morskiego na
nasze samopoczucie i ciało doskonale wiemy. W dużej mierze właśnie dlatego tak wiele osób
na urlop wybiera właśnie nieskazitelny blask Morza Śródziemnego i jego
niesamowite skarby. Przejrzysta woda,
cudowny gorący piach, plaże skrywające niezwykłe tajemnice.
Sam widok zapiera dech w piersiach, te
wspaniałe krajobrazy, zapach oraz rześkość morskiej bryzy, otulenie promieniami
delikatnego słońca to pragnienie każdego. Przyjemnie byłoby móc każdego dnia przenieść się tam i wypoczywać beztrosko prawda? Myślę, że każda z nas ze mną się zgodzi. Powiem Wam w sekrecie że jest to możliwe dzięki nowej linii kosmetyków od Le Petit Marseillais "morskie orzeźwienie". Poprzez ukryte zapachy i nuty aromatyczne możemy poczuć się jakbyśmy każdego dnia korzystały z uroków tego cudownego miejsca.
Chcąc przyjrzeć się
bliżej linii morskiej musimy sięgnąć głębiej bo to na dnie tej przecudnej
morskiej tafli ukryte są cenne składniki, które tak rewelacyjnie wpływają na
nas i nasza urodę dodając jej promiennego wyglądu i młodości która jak wiemy
nie pielęgnowana blednie. Ja swoją podróż rozpoczęłam gdy miałam to szczęście zostać jedną z Ambasadorek marki LPM. Cudowne doświadczenie i moc nowych inspiracji oraz informacji ze świata pielęgnacji.
Le Petit Marseillais zainspirowany znakomitym
działaniem tych skarbów skrytych w głębinach morskich stworzył cztery produkty rewelacyjnie współgrające ze sobą w trosce o nasze ciało (Pielęgnujący Krem Do Mycia, Mleczko Do
Ciała Le Petit Marseillais Nawilżanie, Pielęgnujący Żel Do Mycia,
Balsam Do Ciała Odżywienie).
Składnikami, które uszlachetniają je są między innymi cenne złoża alg i
minerałów morskich a także biała glinka oraz oligoelementy. Mają one fascynujący wpływ na nasze ciało
kompleksowo o nie dbając pozostawiając uczucie komfortu i nawilżenia.
Gdy budzik dzwoni z rana
czasem nam ciężko wstać z łóżka i mamy ochotę wyłączyć go i zasnąć
dalej. Leżąc na łóżku jestem pewna, że każda z nas marzy, aby nie iść do pracy
lecz wypocząć na rajskiej wyspie z dala od obowiązków i natłoku codzienności. Ja właśnie tak mam.Codziennie rano wstaje parzę mocną kawę i mam nadzieję, że doda na siły na cały dzień po długiej nie koniecznie w całości przespanej nocy. No cóż macierzyństwo wiąże się z poświęceniem ale i radością. Wypijam kubek kawy w duchu będąc przekonaną, że cały dzień będę pełna energii,ale
czy aby na pewno? No właśnie raczej nie, bynajmniej na jednej kawie się nie skończy. Dlatego właśnie uważam, że jest coś znacznie fajniejszego co wspaniale nas
pobudzi i jednocześnie zatroszczy się o nasze ciało, zapewne zastanawiacie się co to takiego? Mówię o
rytuale pielęgnacyjnym z linią morską, to takie nasze prywatne domowe spa, które
rozpoczynamy oczywiście od porannej kąpieli.
Podczas
takiej kąpieli skóra zostaje poddana wielu dobroczynnym zjawiskom nie tylko relaksowi
ale również masażowi jakim obdarowujemy ciało. Czyż nie cudownie z rana
rozkoszować się przyjemnymi aromatami pod prysznicem? Ależ oczywiście że tak!.
Najznakomitszym produktem od którego rozpoczynam swoją niezwykła podróż w świat
niesamowitych doznań to Pielęgnujący żel
do mycia ciała Le Petit Marseillais Odświeżenie. Dzięki niemu skóra przez
długi czas jest odświeżona, delikatna, nawilżona. Głównym składnikiem żelu są algi
morskie, które jak wiemy mają regenerujący wpływ na naskórek. Dzięki niezwykłym
minerałom morskim Pielęgnujący żel do mycia ciała Le
Petit Marseillais Odświeżenie pozostawia skórę miękką, doskonale nawilżona, pełną
witalności na cały dzień a dzięki temu mamy mnóstwo energii do działania.
Po błogim samopoczuciu jakie otrzymaliśmy po porannej kąpieli
warto także zadbać o skórę poprzez nawilżenie jej Mleczkiem Do Ciała Le Petit Marseillais Nawilżanie, które jest
stworzone w dużej mierze z myślą o suchej skórze. Dzięki lekkiej konsystencji
bardzo dobrze się rozprowadza po całym ciele i wchłania nie pozostawiając uczucia lepkości. Dzięki
minerałom ukrytym w mleczku: algom oraz minerałom morskim – sód, magnez i
potas, zawartym w algach polisacharydom(kwas alginowy, laminaryna oraz agar)
skóra nie jest narażona na utratę wody co jest niezwykle ważne. Jest bardziej nawilżona,
jedwabista, otoczona niezwykle energetyzującym zapachem morskim.
Po całym dniu nasza skóra pragnie dodatkowego nawilżenia i
pielęgnacji, którą może otrzymać dzięki Pielęgnującemu
Kremowe Do Mycia Le Petit Marseillais Nawilżanie. Wiadomo,że noc jest
momentem kiedy nasze ciało odpoczywa i to także jest ważny moment ponieważ
podczas snu skóra ulega regeneracji oraz odprężeniu. Dlatego też tak istotne jest
nabieranie właściwych substancji i składników, które ją wspierają w odbudowie.
Poza algami Pielęgnujący Krem do Mycia Nawilżenie został wzbogacony o białą
glinkę która jest wydobywana z najgłębszych morskich grot. Zawarty w niej krzem doskonale
wpływa na skórę poprawiając jej kondycję a przy tym wzmacnia wszystkie warstwy naskórka.
Kwintesencją naszego rytuału tuż przed snem jest otulenie ciała niezwykłym Balsamem Do Ciała Odżywienie, który dzięki swoim składnikom wzmacniającym i regenerującym troszczy się o nasze ciało podczas snu. Sen jest momentem rekonawalescencji ciała czyli powrotu zdrowia i pełnej witalności po całym dniu negatywnych czynników jakie mają wpływ na ciało, a mianowicie zmęczenie, negatywne zjawiska atmosferyczne, ciągły pośpiech, presja, itp. Dlatego istotne jest zapewnienie dogłębnej regeneracji oraz troski o nasze nie tylko ciało ale także samopoczucie.
Po kosmetyki z linii morskiej pielęgnacji Le Petit Marseillais warto sięgać bez względu na porę roku czy tez nasz stan odprężenia. Ciągła pielęgnacja i troska każdego dnia daje znacznie lepsze efekty. Taki rytuał sprawi, że nie tylko ciało stanie się promienne i kwitnące ale także nasze samopoczucie będzie wspanialsze. Bo nie ma nic lepszego niż radość oraz zadowolenie z samego siebie. Dlatego też pamiętajmy, że Linia morska LE PETIT MARSEILLAIS to najwspanialsze produkty stworzone właśnie z myślą o kobietach, bez względu na rodzaj skóry mianowicie dlatego, iż swoja troskę zaczynają już od najbardziej wymagających jakimi są skóra sucha i bardzo wysuszona.
Dlatego właśnie już dziś Was zapraszam do Świata Morskiej Pielęgnacji z kosmetykami LE PETIT MARSEILLAIS. Chcesz poczuć się wyjątkowo skuś się na rytuał pielęgnacyjny, bo pamiętaj TY JESTEŚ NAJWAŻNIEJSZA!
Mam nadzieję, że spodobał się Wam mój może nie za krótki wpis ale za to obrazujący magiczny świat śródziemnomorski.
Ciekawy wpis.
OdpowiedzUsuńdziękuje ;)
UsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńdziekuję ;)
UsuńPo tym wpisie można sie rozmarzyc coś: ) fajnego
OdpowiedzUsuńdziękuję :*
UsuńSkóra sucha to problem wielu ludzi bardzo ciekawie zrecenzowane. Może i ja się zaprzyjaźnie z produktami LE PETIT MARSEILLAIS! SUPER.
OdpowiedzUsuńbardzo fajne kosmetyki, ja mam skórę z reguły wysuszona i jak dla mnie sa bardzo dobre :)
UsuńŚwietny wpis
OdpowiedzUsuńdziękuję ;)
UsuńKusząca recenzja, chętnie przetestowałabym te produkty
OdpowiedzUsuńwarto poznać te linię, bardzo przyjemny zapach, delikatny i dobrze nawilżający :)
UsuńCiekawy wpis, zachęca do jego przeczytania :)
OdpowiedzUsuńbardzo mnie to cieszy :)
UsuńAz tęskno się za latem zrobilo....
OdpowiedzUsuńdokładnie, zdecydowanie wolę słoneczny klimat :)
UsuńZgadam się ze wszystkimi szczegółami tego wpisu znam kosmetyki Le Petit jak również ostatnią morską serię i jestem w niej zakochana.
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, że wpis się spodobał :)
Usuńsuper :)
OdpowiedzUsuńdziękuje :)
Usuńdziękuje ;)
OdpowiedzUsuńSuper wpis, bardzo przydatny :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję :) cieszę się że troszkę zainteresował :)
UsuńSuper wpis :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję ;)
UsuńMoje ulubione :)
OdpowiedzUsuńwspaniale, równiez je bardzo lubię :)
UsuńInteresujący i bardzo ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie :)
UsuńInteresujący i bardzo ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo obiecująco! Przy najbliższych zakupach skuszę się na kosmetyk z tej serii i przetestuję osobiście :)
OdpowiedzUsuńwarto, jest na prawdę fajny zarówno względem zapachu jak i nawilżenia
UsuńCzysta magia w naturze zaklęta
OdpowiedzUsuńBardzo ogromnie dziękuję, wspaniale ujęte :)
UsuńZnam tą linię kosmetyków, ale gdyby było inaczej to po przeczytaniu tak ciekawej recenzji na pewno bym po nie sięgnęła.
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe slowa :)
UsuńNie znam kosmetyków Le Petit Marseillais, ale po przeczytaniu Twojej recenzji Magdo zawładnęła mną chęć ich posiadania. Marzy mi się codzienny domowy rytuał z Le Petit Marseillais. Zawrtość wszystkich składników które wymieniłaś to prawdziwe dary natury. Chętnie się z nimi zaprzyjaźnię > Brawo za piękna recenzję Magdo. Julka dydak
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję Julia ;) :)
UsuńMagiczny wpis ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie :)
UsuńPoranek z Le Petit Marseillais to naprawdę wspaniały początek dnia :)
OdpowiedzUsuń